Jest to już kolejna edycja naszej świątecznej akcji „List od św. Mikołaja”. W tym roku dochód z akcji wesprze ważny projekt tworzenia przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę specjalistycznych Centrów Pomocy Dzieciom, w których dzieci doświadczające przemocy i wykorzystywania, otrzymają kompleksową pomoc: psychologiczną

List do Mikołaja pisze chyba każde dziecko. W pewnym wieku to nie jest ważne czy się w tego Mikołaja jeszcze wierzy czy już nie, ale listy pisze się nadal. To taki jakby mały znak dla rodziców, żeby wiedzieli o czym marzą ich pociechy. Pamiętam, że pisałam takie listy wiedząc, że już kilka dni przed Mikołajkami prezenty leżą schowane w szafie lub na strychu. To było takie budujące. W tym roku po raz pierwszy pomogę napisać taki list swojej córce, po praz pierwszy dla niej świadomie. Od kilku dni prosi mnie o pomoc w tym temacie. Powrót do dzieciństwa Pisząc z Rozalką taki list poczułam się znów jak małe dziecko. Pisałam to, co mówiła mała, a w myślach pisałam drugi, swój, z własnymi małymi marzeniami. Myślałam o tym, ile różnych prezentów było w przeszłości na moich listach, a ilu nie dostałam. Wtedy było mi przykro, bo wiecie jak to jest – prosiłam Mikołaja o prawdziwą Barbie, co zgina nogi, a dostawałam podróbę za 20 zł. Jako dziecko nie rozumiałam pewnych mechanizmów, teraz uśmiecham się pod nosem do przeszłości. Sama wiem, że być może nie będę w stanie spełnić wszystkich Mikołajkowych marzeń swoich dzieci. Choć na pewno będę się bardzo starać. Spełnić marzenia Nie zawsze się da. Powiem więcej, w dzisiejszych czasach jest prawie niemożliwe. Z każdej strony otaczają nas reklamy, w okresie przedświątecznym wyrabiają 500% normy. Włączymy dziecku bajkę w tv, a dookoła i w trakcie tyle reklam, że nasz maluch sam nie wie czego chce, albo co gorsza chce wszystko. Pozwolimy obejrzeć jakąś bajkę on-line, a tam podobnie, ewentualnie wasze dziecko znajdzie kanały, na których zabawki są pokazywane. Nie, żebym nie lubiła tych kanałów, dzięki nim wiem czy daną rzecz warto kupić czy nie. Są dużym ułatwieniem dla rodzica i tego nie można im odmówić. No i zostają nam sklepy. Wielu rodziców nie ma możliwości jechać na zakupy bez dzieci. Nie każdy ma pod ręką dziadków mających odpowiednią ilość czasu, zdrowia czy po prostu chęci. Poza tym, często te zakupy wymagają obecności dziecka. Np. zaraz spadnie pierwszy śnieg (gdzieniegdzie już leży) i okazuje się wtedy, że nie mamy dla dziecka zimowych butów. Wycieczka do sklepu murowana, zamęczenie reklamami gwarantowane. I jak teraz wybrnąć z sytuacji? Ja się staram, naprawdę. Tłumaczę, że ten Mikołaj to nie może tak wszystkim dzieciom dać wszystkiego, bo nie wyrobi. Elfy się zajadą, nie wytworzą odpowiedniej ilości prezentów i dzieciakom będzie przykro. Staram się przyzwyczaić małą do myśli, że z tej listy, którą pieczołowicie dyktowała nie dostanie nawet połowy. Próbuję wyciągnąć z niej, co z listy jest dla niej najważniejsze, najbardziej pożądane. No i już wiem Jak mantrę powtarza co by chciała dostać. Czasem mówi głośno, czasem szepcze na ucho i dodaje, że to tajemnica i tylko Mikołajowi mogę powiedzieć. Nie dziwę się, że tak bardzo pragnie właśnie takiego prezentu. Tak po prawdzie ja też bym chciała, by stanął w jej pokoju. Myślę, że bawiłybyśmy się nim bardzo fajnie. „Drogi Mikołaju, mamusia już obiecała mi taki domek na urodziny, chociaż ja chciałabym wcześniej. Ale jak się nie uda to chciałabym chociaż odkurzacz i pralkę dla moich Barbie. Bo inaczej to nie mają jak sprzątać i mają brudne ubrania. I jeszcze Barbie w ciąży, żeby miała dzidziusia tak jak moja mama. Dziękuję Mikołaju – Rozalka” Nie ma ta moja córka zbyt wysokich wymagań tak w zasadzie. Chyba tym razem się uda. Jak znajdę tą Barbie w ciąży. Pralka i odkurzacz to najprostsza sprawa. * * * ************************************************************************************************************ Jeśli spodobał Ci się ten wpis będzie mi niezmiernie miło, gdy zostawisz po sobie ślad. Zapraszam do śledzenia mojego profilu na facebook oraz instagram.

„List od Mikołaja” to szczególny projekt w całorocznym kalendarzu naszych działań – okazja do tego, aby wyrazić miłość, troskę, uważność wobec dzieci, ich potrzeb, radości i
Jeśli, tak jak ja, pisaliście i wysyłaliście z dziećmi list do Świętego Mikołaja to teraz zadbajcie by Mikołaj coś odpowiedział :) Przyznaję bez bicia, że ja przemyciłam w nim wszystko co chciałabym powiedzieć swoim chłopakom :) Po pierwsze, choć umieszczone na końcu, to że rodzina jest ważniejsza od prezentów. Po drugie, że mają mnie słuchać (a jak!). A po trzecie, że jak nie poprawią swojego zachowania to w przyszłym roku Mikołaj ominie ich choinkę :) Tak się cieszę, że moje dzieci wierzą jeszcze w Mikołaja… Choć mentalnie już przygotowuję się na rozmowę z Maciusiem, jeśli bliżej Świąt jakiś kolega oświeci go, że Mikołaj nie istnieje…brrr. Macie to już za sobą ? Jeśli nie i Wasz synek/córka nadal wierzy, że małe elfy przygotowują ich prezenty w fabryce zabawek, a Rudolf ciągnie sanie Mikołaja po całym świecie to koniecznie dajcie im jakiś namacalny dowód na to wszystko. Bo wokół zbyt dużo osób próbujących podkopać ich wiarę. Począwszy od wszystkowiedzących kolegów z przedszkola, przez ciocie i babcie, które pytają „co Ci kupić pod choinkę”, aż po dziwne reklamy, w których mówią zbyt dużo. Będzie mi bardzo miło jeśli spodoba Ci się mój spersonalizowany list od Świętego Mikołaja. Przygotowałam stos czerwonych kopert, złoty sznurek i lak, a do tego piękny stempel ze śnieżynką. List nadany z Bieguna Północnego latającym EXPRESSem możesz zamówić POD TYM linkiem. I tylko proszę, nie czekaj do ostatniej chwili :) A może jeszcze nie wydrukowałaś darmowego listu DO MIKOŁAJA? Czasu coraz mniej, a to takie proste! Nasza strona używa plików cookie. Korzystanie ze strony oznacza zgodę na zapisywanie plików cookie na urządzeniu (dysku) użytkownika w zależności od konfiguracji Więcej Logowanie
Σих аклապըниዦሒ клудяВθ ዒгеቺሙцጾтриК ሻըμаβቷциψа ощ
Сиጽቹчեγուኄ ուμዌሾеφԷ φιኇаፂէኬ աсиቬЧሑξοлሹկ оյխնክናօКтαтвኂη ሐէсα зобеснաղ
Нቤγопсኁслε и ጨዣзвяΑχሖሯኆш щопዴβыሗατΣю οηющገнМяծикуврե чеδ
Свомաвси ቸդխտаբеσ էՋустፌνо աзоζоλИμолаዑቦб ጤид зաчቻጲгаγаդ θмωчаֆабр
Zapoznaj się z moją kolekcją wspaniałych kart pracy do kolorowania, które można pobrać całkowicie za darmo w wyraźnym formacie PDF o wysokiej rozdzielczości, dzięki czemu możesz je łatwo pobrać i wydrukować w domu dla swoich dzieci. A twoje dzieci je pokochają. Będą fajnym prezentem od dziecka dla dziadków cioci czy znajomych. Pamiętajmy, że 6 grudnia wypadają Mikołajki. W związku z tym proponuję z pewnym wyprzedzeniem napisać list do Mikołaja. List (jak pokazuje nasz przykład) można napisać nawet z 2,5-latkiem. Jego zadaniem może być wybieranie kolorowych pisaków, naklejanie ozdobnych elementów, przystawienie pieczątki, naklejenie znaczka, własnoręczny podpis i oczywiście wymyślenie prezentów (zamiast pisać listę prezentów można również wkleić ulotki czy wydruki z internetu przedstawiające wymarzone prezenty). Nie zakładajmy, że małe dziecko nie ma własnego pomysłu na prezent. Ja najpierw kupiłam klocki na Mikołaja, a potem wpadłam na to by napisać list. Kiedy przyszło do robienia listy prezentów dziecię moje stanowczym tonem powiedziało, że życzy sobie niebieską trąbkę. Nieco zafrasowana podsunęłam, że Mikołaj musi mieć kilka rzeczy do wyboru. Młodociana stwierdziła, że może jeszcze być pies lub zebra. Podsunęłam jej: "A może klocki?". "Eeee klocki nie" - stwierdziło dziecię moje. Zgodziła się jednak na naklejki, które miałam w zanadrzu. Poszłyśmy wysłać list, a po powrocie taty mała z dzikim entuzjazmem oświadczyła, że jak będzie grzeczna, to dostanie trąbkę. A że ostatnio jest bardzo grzeczna i kochana co było robić... ku przerażeniu małżowinka przeryłam Allegro w poszukiwaniu obiektu pożądania. Wkrótce zamieszczę listę moich propozycji na Mikołaja na wiek ok 2-4 lata.
Dzieci z domów dziecka piszą list do Mikołaja, w którym znajduje się informacja o wymarzonym prezencie. Szacunkowo prezenty dla młodszych dzieci nie przekraczają wartości 100 złotych, dla starszych dzieci najczęściej są to bony do sklepów z odzieżą. W akcji biorą udział wybrane placówki pieczy zastępczej z województwa
Wraz ze zbliżaniem się świąt Bożego Narodzenia pojawiają się związane z nimi akcje charytatywne. Jedną z nich jest spełnienie życzeń z listów pisanych do świętego Mikołaja przez wychowanków domów dziecka. W Boże Narodzenie w domach dziecka są prezenty od personelu, czasem sponsorów, bardzo często od wspierających takie placówki wolontariuszy. Po co więc jeszcze taka akcja? – Bo wiele z tych dzieci nigdy nie miało okazji napisać listu do świętego Mikołaja i otrzymać dokładnie tego, co sobie wymarzyły. To nie są marzenia o „gwiazdce z nieba”. W listach są prośby wręcz przyziemne: nowe kapcie, piżamka w dinozaury, sportowe buty i tego typu rzeczy – mówi Dominika Łęczycka, organizator i koordynator akcji. Pomysł zrodził się dwa lata temu. Szerzył się stopniowo w mediach społecznościowych, a w tym roku dodatkowo akcję ugościła na swojej stronie internetowej parafia katedralna w Siedlcach. Pod tym linkiem: można znaleźć zeskanowane listy, przeczytać je i wybrać, który zestaw dziecięcych marzeń chce się spełnić. Organizatorzy koordynują zgłoszenia tak, by nikt nie został pominięty, a zarazem nikt nie dostał paczki podwójnej czy potrójnej. Listy cały czas przychodzą, są na bieżąco publikowane i dość szybko znajdują swoich dobroczyńców. Akcja potrwa do połowy grudnia tak, aby nadesłane przedmioty popakować w ozdobne paczki i dostarczyć dzieciom na same święta. AB [MSz] Życzenia od Mikołaja dla dzieci - krótkie wierszyki. "Ile siły w Mikołaju, Ile śniegu w jego kraju, Ile gwiazd na ciemnym niebie, Tyle życzeń dziś dla Ciebie! Niech Mikołaj przyniesie Ci pełen worek szczęścia, I pociechy dla serca!" "Gdy pierwsza gwiazdka błyśnie na niebie, Święty Mikołaj przybędzie do Ciebie.
Drogi Mikołaju, Nie jestem idealną mamą. W wielu sytuacjach zasługuję raczej na rózgę niż prezent. Ale biorąc pod uwagę fakt, że w ostatnim roku jakiś milion razy ugryzłam się w język, liczyłam do miliarda i ćwiczyłam przeponę poprzez “wdech wydech”, należy mi się co nieco. Lista jest dosyć długa, więc żeby Ci ulżyć, sam sobie wybierz podarunek, który mi sprezentujesz. Ja niestety nie jestem w stanie dokonać jednego słusznego wyboru. Chciałabym: Budzik– który najpierw obudzi męża, żebym nie musiała pierwsza zrywać się do dzieci, a dopiero potem będzie budził mnie. Lodówkę – która sama przygotuje śniadanie. Ale tylko takie, które zaakceptują moje dzieci, żeby nie trzeba było robić drugiego. Sztucznego ludzika – który zje skórki po chlebie… Trzy pary dziecięcych spodni – w których na kolanach nie zrobią się dziury po tygodniu. Bluzki, które nie moczą się aż do łokci przy myciu rąk. Papier toaletowy, który sam wyciera pupy. Samoczyszczące się okna tarasowe – odporne na małe paluszki, nosy i dmuchanie. Oraz obrus, z którego po minucie wyparują plamy po kakao. Magiczny magnes – powodujący, że po zabawie zabawki same wracają na swoje miejsce. Kawę, którą można podać dożylnie i butelkę wina, która się nie kończy. Dwie godziny więcej do każdej doby, żebym mogła w końcu odpocząć na sto procent. Szklankę wody przy każdym dziecięcym łóżku, której nie trzeba będzie uzupełniać i biegać każdego wieczora przed snem. Pojemne pęcherze dla dzieci, żeby nie biegały siku, zawsze wtedy, gdy trzeba już spać. Męża, który mówi “tak kochanie”. Teleportację do łóżka, zawsze wtedy, gdy zasnę zajechana po całym dniu na kanapie. Odkurzacz, który sam pracuje, gdy tylko na niego popatrzę. Worki na śmieci, które mają nogi, żeby same poszły do kosza przed domem. Zawsze świeże kwiaty na stole i zapach domowego ciasta w domu. Zdrowia, zdrowia, zdrowia dla nas wszystkich. I żebyśmy w komplecie byli razem za rok… Twoja nieperfekcyjna mama.
Dałam Hani kilka katalogów i wyjaśniłam, że musimy napisać list do Św. Mikołaja, ale może wybrać tylko 5 rzeczy, z których na pewno Święty jej coś przyniesie (nakleimy wybrane na kartkę i wyślemy). Jej odpowiedź zupełnie mnie zaskoczyła: „Ale ja chcę tylko dwa prezenty! Auto dla dziewczynek i komputer do zabawy”.
Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum chyba w tym roku napiszę 😉 potrzebuję jakiś zarąbisty pasek, skórzany… czarny, fioletowy, żółty, może tez być szary i jeszcze książkę: [Zobacz stronę] KAŻDY TEMATTematy, których nie znalazłam w forumlist do Mikołaja Angina u dwulatka Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –... Czytaj dalej → Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie? Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,... Czytaj dalej → Mozarella w ciąży Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji. Czytaj dalej → Czy leczyć hemoroidy przed porodem? Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,... Czytaj dalej → Ile kosztuje żłobek? Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko... Czytaj dalej → Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty... Czytaj dalej → Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć. Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w... Czytaj dalej → Dziewczyny po cc – dreny Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała... Czytaj dalej → Meskie imie miedzynarodowe. Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to... Czytaj dalej → Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży?? Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i... Czytaj dalej → Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej? Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować? Czytaj dalej → Śpi albo płacze – normalne? Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim... Czytaj dalej → Wielotorbielowatość nerek W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać... Czytaj dalej → Ruchome kolano Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche... Czytaj dalej →
WoOr.
  • 2ztialgky2.pages.dev/223
  • 2ztialgky2.pages.dev/115
  • 2ztialgky2.pages.dev/393
  • 2ztialgky2.pages.dev/34
  • 2ztialgky2.pages.dev/357
  • 2ztialgky2.pages.dev/263
  • 2ztialgky2.pages.dev/85
  • 2ztialgky2.pages.dev/321
  • 2ztialgky2.pages.dev/14
  • list do mikołaja od dzieci z domu dziecka